wtorek, 29 września 2015

Hartowanie wewnętrzne

Zasadnicze znaczenie w budowaniu odporności ma właściwe odżywianie. Hartowanie wewnętrzne – takie hartowanie dodatkowo zabezpiecza nasz organizm przed wolnymi rodnikami, które w znaczący sposób wpływają na funkcjonowanie naszego organizmu.

Jeśli chcemy zbudować nasza odporność, warto podejść metodycznie do tego zagadnienia. Należy zacząć od identyfikacji naszych niedoborów pokarmowych (tj. deficytów witamin, składników mineralnych) – tu najlepsza jest wizyta u specjalisty, najlepiej wsparta podstawowym badaniem krwi i analizą naszej diety z ostatnich miesięcy. Warto starannie wybrać dietetyka, a jeszcze lepiej psychodietetyka z doświadczeniem i po odpowiednich studiach. Niestety na rynku jest wielu „specjalistów”, których wiedza jest niewystarczająca.

W oparciu o te ustalenia, najlepiej w porozumieniu z dietetykiem, należy ustalić sobie odpowiednią dietę. Jeśli chcemy robić to na własna rękę, warto wiedzieć, że dieta powinna być odpowiednio zrównoważona i wykorzystywać kombinacje sezonowych warzyw i owoców. Taki wariant obarczony jest dużym ryzykiem, ponieważ nasz wiedza o prawidłowym odżywianiu jest na ogół bardzo ograniczona albo oparta na błędnych stereotypach i szkodliwych zasadach, które niestety należą do tzw. wiedzy potocznej, a więc i nie uwzględniającego bardzo ważnego faktu, że każdy organizm jest niepowtarzalny, a ogólne zasady do każdego stosują się w ograniczony zakresie. Warto też zwrócić uwagę, że budowanie odporności to długi proces i nie łudźmy się, że można pójść na skróty np. piciem ad hoc tak lansowanych koktajli z imbirem czy miodem w okresie jesiennym. (Te akurat, zamiast zwiększyć naszą odporność, podnosząc ciśnienie przy słabym i niedożywionym organizmie, mogą paradoksalnie obniżyć naszą odporność i „przyciągnąć” wirusy).

Jeśli nie stać nas na takie metodyczne podejście (np. z braku czasu i samozaparcia) warto pamiętać, jakie są symptomy spadku odporności, co może być sygnałem, że trzeba się za nią wziąć (w istocie wziąć się za swoje zdrowie); do takich symptomów należą: osłabienie np. bóle i łamania w kościach, pojawienie się opryszczki czy kataru. W takich sytuacjach bardzo często będzie już za późno, aby podjąć batalię o odporność, tu raczej trzeba będzie zmagać się z infekcją.

Z myślą o osobach, które nie radzą sobie z „samozaparciem”, a zwłaszcza z metodycznym budowaniem odporności, a które jednak chciałyby uniknąć sytuacji wyżej opisanej, w kolejnym poście podam przepis na koktajl, którego codzienne spożywanie w sprawdzony sposób buduje odporność u moich pacjentów.


Lidia Szeworska, psychodietetyk

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz