wtorek, 11 sierpnia 2015

Między rozsądkiem a światem zewnętrznym

Lidia Szeworska, psychodietetyk:

Dobrą ilustracją ogólnych prawidłowości jest miejsce i rola jakie w naszym życiu gra nasz wygląd zewnętrzny - to jak sami i inni nas odbierają wzrokowo, jak również  jak sami to odbieranie postrzegamy. Obecnie dla wielu wygląd staje się jednym z najważniejszych aspektów funkcjonowania, zarówno w życiu prywatnym jak i zawodowym. Nie byłoby w tym nic niezwykłego, w istocie zawsze to było ważne, gdyby nie to, iż ów wygląd stał się obecnie przedmiotem kultu  – kultu idealnego ciała i twarzy rodem z photoshopu. Za sprawą mediów i wszechobecnej reklamy, ten kult wynoszony jest ponad inne. W przekazach telewizyjnych, prasowych, na portalach społecznościowych czy w Internecie, ciało otaczane jest atmosferą podniosłości, kreowane jest na coś najważniejszego w życiu człowieka i staje się fetyszem.

Oczywiste więc jest, że w takich warunkach w odbiorcach tych przekazów (a więc nasz wszystkich) opinia o wyglądzie naszego własnego ciała kształtuje się na podstawie tego idealnego obrazu i w większości przypadków okazuje się, że nasz wygląd  daleko odbiega od sztucznego ideału wykreowanego w przekazie.

W takiej sytuacji posiadanie smukłych kształtów, wolnych od jakichkolwiek defektów staje się marzeniem wielu ludzi. Część z nich stawia sobie za cel osiągnięcie ideału. Jednakże sposób osiągnięcia tego celu nie jest łatwy. Na przeszkodzie stają złe nawyki, niewłaściwy styl życia oraz środowisko. Bardzo często to właśnie one są źródłem naszych problemów z wyglądem jak również samopoczuciem i niewłaściwym funkcjonowaniem naszego organizmu.

Z kolei dla części ludzi, którzy z obiektywnych przyczyn biologicznych (genetycznych) wiedzą, że nie osiągną ideału, taki dysonans pomiędzy własnym wyglądem a obowiązującym ideałem prowadzi często do wewnętrznego napięcia i frustracji, które mogą przeradzać się w różne formy zaburzeń na tle emocjonalnym i somatycznym. Konsekwencje tego mogą być bardzo różne dla organizmu ludzkiego. Dotyczy to również tych niecierpliwych, bez samozaparcia i konsekwencji w osiąganiu celów.

Wobec kultu idealnego ciała, w świecie który komunikuje nam na każdym kroku, że wszystko jest możliwe, wszystko się gwałtownie zmienia, że inni mogą i się zmieniają, jest ryzyko, że stracimy zdrowy rozsądek w pogoni za idealną sylwetką, a wielu go traci wpadając w kłopoty wspomniane wyżej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz